Dzień Nauczyciela.

Jesienne liście dzisiaj posyłam
w kolory tęczy pięknie ubrane...
i  chociaż dzień się zwykły zaczyna
to dość szczególny jest ten poranek...
Nauczycieli jest dzisiaj święto...niby jak każde święto zawodu...
to jednak różne od pozostałych..bo
"Czego Jaś się nie nauczy  za młodu"...
tego "Jan nigdy nie będzie umiał!"

Czy to rozumie?
Oj tak, zrozumiał!
Czasami późno trochę...
nie w porę...
No cóż, na błędach człeku się ucz!
I nie pomogą starszych przestrogi,
"Nauka to potęgi klucz!"
Uczeń , jak każdy, ma swoje prawa .
I obowiązki !... ktoś zaraz doda...
Jednak na szkolne lawirowanie chyba nie minie dziwaczna moda ..
Lecz dzisiaj wszyscy, młodzi i
starzy, w pas się kłaniają swoim

MENTOROM
Przez całe życie człowiek się uczy
i różnej wiedzy zdobywa sporo....
a ten najpierwszy, po Matce, Ojcu,
który nas wiedzie przez szkolne

życie ..to....

Tu podpowiedź jest niepotrzebna!!!

No oczywiście!!!
Nasz NAUCZYCIEL!!!

14.10.2021 Wiersz napisała Maria S.