Ostatni poniedziałek października

Już minęły wakacje , znów się spotykamy,

Wędrując, wzrokiem jesiennej przyrody dotykamy.

Chodzimy niemalże tymi samymi ścieżkami,

A jakże inny obraz jawi się nam przed oczami.

Pamiętamy zimę i jej biały płaszcz co ziemię okrywał,

A silny mróz wśród ludzi zaziębienia wywoływał.

W pamięci mamy także wiosenne słońce,

Topniejące śniegi i krokusy wyrastające na łące.

Po wiośnie przyszło lato, pięknie słonecznie było,

My regularnie wędrowaliśmy zawsze wesoło i miło.

Później była planowana przerwa czyli wakacje,

Jednak nasi zapaleńcy nadal wędrowali mając swoje racje.

Lato mamy za sobą, nadszedł jesieni powiew,

Pięknie, kolorowo ubarwione są liście drzew.

Chciałoby się powiedzieć „ niech tak pozostanie”,

Ale niestety jest chłodno, deszczowo i liści na drzewach wnet nie zostanie.

Kończąc zadumę nad upływającym czasem,

My w silnej grupie znów wędrujemy lasem.

Ale dziś dzień niezwykły , to ostatni poniedziałek miesiąca,

Zaśpiewamy STO LAT jubilatom urodzonym w sierpniu,

wrześniu i październiku ustawiając ich twarzami do słońca.

Z okazji tak wspaniałego święta

Składamy Wam życzenia, które długo się pamięta:

Radości uśmiechu w niedzielę

A w poniedziałek blasku słońca,

By świeciło Wam bez końca.

Na wtorek dajemy Wam myśli

Byście wiedzieli , co się przyśni.

Środa niech będzie pełna marzeń,

Żebyście mieli w tym dniu pełno wrażeń.

Zaś czwartek niech będzie spokojny,

Bez kłótni , zwady i wojny.

Piątek niech będzie drogą miłosną,

A serce niech pracuje na wysokich obrotach, jak wiosną.

W sobotę pomyślcie sobie rano:

Że od jutra znowu to samo.

Brunon Lemiesz Nowa Sól październik 2010.

{phocagallery view=category|categoryid=173|limitstart=1|limitcount=3}